Pani Dominika przygodę ze zmianą trybu życia oraz pracę nad sobą rozpoczęła około dwa lata temu.

Przytoczę słowa mojej pacjentki: "Przyszedł czas w moim życiu, kiedy stanęłam pod ścianą i niestety się z nią zderzyłam. Wcześniej dostawałam zewsząd znaki, żeby zawrócić z niewłaściwej drogi. Ponad 3 miesiące myślałam ciągle o tym, aby zapisać się do dietetyka, gdyż potrzebowałam profesjonalnej pomocy. Przypadkiem od mojej znajomej dowiedziałam się, że w Olsztynie jest Pani Dietetyk, która zajmuje się układaniem jadłospisu i opieką nad osobami ze środowiska medycznego (moja profesja wiąże się z pracą zmianową, pracą w nocy oraz 24 godzinnym dyżurem).

Znalazłam w sobie tyle odwagi, że wyszukałam w necie stronę Pani Małgosi i zapisałam się online na wizytę. Nie będę wchodziła w szczegóły wszystkich spotkań, aczkolwiek na pierwszej z nich dowiedziałam się, że moja waga pokazuje chyba najwięcej w moim życiu- otyłość kliniczna. Po uzgodnieniu wszystkich aspektów moich wymagań oraz wymagań Pani Gosi, rozpoczęłam dietę. Uważam, że miałam bardzo dużo szczęścia, gdyż mój proces odchudzania przebiegł bez żadnych melodramatów po drodze, co zawdzięczam mojemu uporowi i wytrwałości w osiąganiu ustalonych celów.

Od początku moja masa sukcesywnie spadała, a z każdym ubywającym kilogramem, ubywało tu i ówdzie centymetrów, a z każdym centymetrem było mi nie tylko lżej, ale zyskiwałam więcej plusów do swojej samooceny. Chociaż zdarzały się ustępstwa w diecie, kiedy spotykałam się ze znajomymi bądź były święta, to później bez problemu wracałam na poprzedni szlak dietetyczny. W późniejszych etapach pracy nad sobą dołączyłam ćwiczenia na siłowni oraz inne aktywności fizyczne(rower, basen, używanie siły własnych nóg zamiast poruszanie się autobusami), które zagościły w moim życiu już na stałe, co polecam każdej osobie.

Co przyniosła mi dieta? Pomijając główny cel, czyli utratę masy nauczyła mnie planować swój jadłospis na kilka dni, robienia większych zakupów, dzięki czemu nie marnuję żywności ani nie wydaję bezsensownie pieniędzy. Przede wszystkim zmieniłam swój sposób żywienia, który teraz uważany jest w środowisku medycznym za zdrowy. Jestem świadoma, że tryb życia, jaki wypracowałam podczas diety, będę musiała pielęgnować przez całe życie. Najważniejsze jest, aby spróbować i włożyć wysiłek w pracę nad sobą, bo naprawdę warto, a ja jestem tego dobrym przykładem."

BRAWO!!ogromne gratulacje dla mojej podopiecznej - za wytrwałość, wspaniałą pracę i siłę walki o swoje celeMetamorfoza na MEDAL